Newsy

II Eliminacja Motointegrator Classicauto Cup

Dodane: 08.05.2016

yI0lMhFHnVB4u2DkNW6xR68klrs8THnZ0PfRLJ9ZKUYfRtGbutzSZ5ijl tiyC4N9F87OWzfoNOsTjqSB3OhRMuWF8VY8YkRvMyit0Xi7I1cMZn1zH3vNwWxw0QHbycBs5Xh8jFGqwPXOoBoop6 i6AvOocsUbjCBvGD 2okviksDUcdjZ pXF5H0UtpgS56Hz8OLnPnx5eaMwz88Gyz8Cw

 


Doskonałym sposobem na spędzenie tegorocznej majówki okazała się impreza sportowa Motointegrator Classicauto Cup, która tym razem odbyła się w województwie świętokrzyskim. 
II eliminacja zawodów zorganizowana została na historycznym Torze Kielce zlokalizowanym 
w Miedzianej Górze. To tutaj dokładnie 10 lat temu zainaugurowano cykl amatorskich zawodów przeznaczonych dla kierowców pojazdów klasycznych.
MCA Cup to obecnie największy puchar dla amatorów w Polsce, który otwartą formułą zawodów przyciąga coraz liczniejszą grupę pasjonatów. W dniach 2-3 maja miała miejsce kolejna runda, 
w której łącznie wystartowało ponad 200 załóg!


Wybór lokalizacji nie był przypadkowy. Tor Kielce to niezwykły obiekt sportowy o długiej historii. 
Do użytku oddany został już w latach 70-tych i stanowi obecnie bardzo klimatyczne miejsce, które zachowało ducha tamtych lat. Tor daje także wiele ciekawych możliwości ułożenia trasy. Długa prosta pozwala zawodnikom rozwijać duże prędkości, prowadząc do technicznej części kartingowej wymagającej dobrej, technicznej jazdy, po ciasne górskie zakręty. Podczas eliminacji MCA Cup wszystkie te elementy zostały wykorzystane, zmuszając uczestników do dużej uwagi i wykazania się dobrą techniką sportowego prowadzenia pojazdów. Szybki samochód nie wystarczył. Liczyły się przede wszystkim umiejętności kierowcy.
Zgodnie z harmonogramem imprezy, pierwszego dnia odbył się trening dla chętnych, natomiast 
o godzinie 16:00 rozpoczął się drugi punkt programu, czyli wyścig na dochodzenie, w którym swoich sił spróbowało 40 załóg. Lista zgłoszeniowa na wyścig została zapełniona  w niecały tydzień! Sam wyścig zaś budził ogromne emocje nie tylko wśród zawodników, lecz także kibiców, którzy zmagania mogli podziwiać z balkonu ośrodka i trybun.
Mimo, iż zawodnicy startowali po przeciwległych stronach toru, jednemu z nich udało się faktycznie dogonić rywala. Dokonał tego Konrad Pawluczuk startujący BMW E36 316i Coupe, który 
w ostatecznej klasyfikacji zajął 4 miejsce. Jak sam podsumowuje:


- Najlepszym elementem zawodów jest dla mnie możliwość rywalizacji z innymi, bardzo dobrymi kierowcami, a wszystko to w bezpiecznych i dobrze przygotowanych warunkach. Wyścig na dochodzenie? Bardzo trafiony pomysł! Sam jestem typem wyścigowca. Tutaj można faktycznie jechać na maxa, bo z każdym okrążeniem dokładniej poznajesz każdy cm trasy i na bieżąco analizujesz 
i poprawiasz optymalną linię jazdy. A tu dodatkowa adrenalina poprzez możliwość dogonienia przeciwnika!


Święto Konstytucji uczczono zaś II Eliminacją MCA Cup. Trasa próby została przygotowana z myślą 
o deszczowej pogodzie, która na chwilę zawitała na tor. Trasa miała długość ponad 3 km i była dla zawodników niezwykle wymagająca. Każdy z nich miał możliwość odbycia dwóch przejazdów zapoznawczych oraz później 5 prób z mierzonym czasem, od których zależał wynik 
w klasyfikacji.
Rywalizacja podczas MCA Cup odbywa się w oparciu o podział na 6 grup i w ich ramach poszczególne klasy pojemnościowe, dzięki czemu szanse zawodników są wyrównane, a walka bardziej zacięta.


II eliminacja MCA Cup przyciągnęła także specjalnego gościa – Roberta Stecia - mistrza Polski 
w wyścigach górskich, który na tę okazję przesiadł się ze swojego bolidu Lola B02/50 formuły 3000 do - uwaga  - najstarszego i zdecydowanie najbardziej charyzmatycznego auta zawodów, jakim był Mikrus MR-300 z 1959 r. Robert wystartował wraz ze swoją pilotką, prywatnie żoną – Ireną, zyskując największy doping publiczności.

 

zjxUT2g63nnbyCundONQgXyJL2VtbaZ7yY g2dlAb9MoTrEy1XmqkHsroQLNSa59p0omWXxiX6uVyNToSq5WjMg 3X9S7OuvBp5d WpS4DHsxCfKyWouULqHTT9ZQ1lT8

 

Zwycięzcami poszczególnych grup zostali:
Grupa I: Marcin Chwist/Porsche 944;
Grupa II: Łukasz Gałganow i Sylwia Wiercioch/BMW E30 M20;
Grupa III: Arkadiusz Błaszczyk/Honda Integra;
Grupa IV: Michał Podsiadło/Renault Clio;
Grupa V: Paweł ps. „Paweł”/Subaru Legacy;
WRC Challenge: Tomasz Różak/Mitsubishi Lancer Evo 9.
Puchar Pań zwyciężyła Agata Słomska jadąca Toyotą MR 2, Puchar Mercedes Challenge należał do Tomasza Łuczyńskiego (Mercedes W201), zaś Puchar Toyoty wygrał Paweł Orliński ścigający się Toyotą MR 2 z 1987 r.


Co ciekawe coraz więcej uczestników decyduje się na udział w obu dniach imprezy, traktując ją jako świetną okazję do treningu i zabawy, a także doskonały sposób na spędzenie wolnego czasu 
i spotkanie się ze znajomymi z różnych stron Polski.
Kolejna runda Motointegrator Classicauto Cup odbędzie się w dniach 18-19 czerwca w Białej Podlaskiej.
Zapisy oraz szczegółowe informacje dotyczące tego wydarzenia dostępne są na stronie internetowej www.classicautocup.pl, zaś przebieg całego cyklu można śledzić na oficjalnym profilu na Facebooku: Classicauto Cup.