Pierwszy majowy weekend dla Automobilklubu Nowomiejskiego oznacza Górski Rally Sprint.
Jak co roku zorganizowaliśmy Górski Rally Sprint pod Nawrę. Zawody „pojechały” 1.05.2016.
Organizatorzy zrobili wszystko, aby na ten dzień przyciągnąć setki, a nawet tysiące kibiców, którzy będą oglądali jak się „jeździ pod górę”!
Udało się!!! Kibiców było rekordowo dużo przez cały dzień – każdy z zaciekawieniem oglądał 42 zawodników.
W tym roku zorganizowaliśmy Górski Rally Sprint pod Nawrę na dwóch trasach. Trasa, którą zawodnicy jechali jako pierwsza była bardziej „prosta” i szybsza, przez co na 1500 metrowym odcinku pojawiły się 3 wygrodzenia /szykany/.
Druga trasa to wszystkim dobrze znany odcinek z lat poprzednich – 6 zakrętów prawych i 6 zakrętów lewych i „patelnia przy pomniku” wzdłuż której było widać setki jak nie tysiące kibiców interesujących się motosportem.
Zawody polegały na pokonaniu 1 podjazdu treningowego i 2 podjazdów czasowych na każdej z dwóch tras.
Do startu stanęło łącznie 42 kierowców – 9 w klasie Gość /zawodnicy posiadający licencje/ i 33 zawodników nielicencjonowanych.
Dla zawodników liczyła się rozwaga ponieważ wszystkie 4 podjazdy czasowe sumowały się do wyniku końcowego, więc np. potrącenie pachołka na cięciu czy szykany powodowało dodatkowe karne sekundy, które w wyniku końcowym nie pozwoliły kilku zawodnikom uzyskać miejsc bardziej satysfakcjonujących.
W klasach 1-5 najliczniejszą grupę stanowili zawodnicy reprezentujący nasz Automobilklub Nowomiejski, ale na zawody zjechali się także zawodnicy z Brodnicy, Olsztyna, Gdańska, Suwałk czy Warszawy.
W klasie Gość sporą niespodzianką było oglądać Aleksa Zawadę – zawodnika na co dzień startującego w ERC!!! Aleks rywalizował z zawodnikami z Rallycrossu, Mistrzem Polski z wyścigów płaskich na najmocniejszym w Polsce „maluchu” i Mistrzem Polski w Górskich Wyścigach.
Zawody przebiegały bardzo sprawnie, między jedną trasą, a drugą odbyła się przerwa na posiłek regeneracyjny przygotowany przez Restaurację Basztowa.
Start zawodników co minutę pozwalał myśleć o zakończeniu Rally Sprintu przed godziną Teleexpressu – do momentu włączenia sygnałów przez Straż!
W ostatnim podjeździe drugiej trasy tuż przed metą doszło do groźnego wypadku. Tomasz Śliwiński z Ak. Mazurskiego swoim Golfem uderzył tylną częścią auta mocno w drzewo i po odbiciu Golf skończył na dachu. Golf nie nadaje się do odbudowy, ale całe szczęście, że zawodnik jest cały – odmówił wizyty w szpitalu.
Usunięcie auta Tomasza i płynów wyciekających spowodowało opóźnienia i nerwowość wśród zawodników, którzy zerkali cały czas na czasy licząc ułamki sekund, które muszą odrobić. W miejscu wypadku strażacy zasypali dużą plamę oleju sorbentem, ale i tak pozostało ślisko.
I właśnie mając na uwadze BEZPIECZEŃSTWO zawodników my jako organizatorzy podjęliśmy decyzję o odwołaniu tego przejazdu i anulowaniu czasów zawodnikom, którzy zdążyli przejechać przed Tomaszem.
Marchewa uciekał przed Oskarem, różnica wynosiła 0,5 sekundy po 3 liczonych przejazdach. Bojanek chciał odrobić i wyprzedzić w klasyfikacji końcowej Tomka w Nissanie… W tym jednak momencie bezpieczeństwo zawodników wzięło górę nad rywalizacją.
Po podliczeniu czasów przyszedł czas na ceremonię.
Zawodnicy puchary i nagrody odbierali z rąk Legendy Polskich Rajdów – Macieja Wisławskiego. Popularny Wiślak pojawił się na nasze zaproszenie!!!
W klasie 1 Graszek Wojtek przed Dawidem Grzybowskim i bratem Pawłem Graszek.
Andrzeja Ksyta i Radosława Hasiak rozdzieliła załoga Kaczyński/Haska w Klasie 2.
W najliczniejszej Klasie 3 Kuba Baran nie dał szans Rafałowi Dworak i Wojtkowi Jankowskiemu. Całe podium klasy 3 to francuska motoryzacja. Citroen i dwa Peugeoty!
Tomek Laskowski swoim Nissanem – jak krzyczał przed ceremonią – pierwszy raz objechał Mateusza Bojanowskiego. Na najniższym stopniu podium w Klasie 4 dojechał duet Lendas Krzysztof/Łach Maciej swoją Astrą.
Klasa 5 czyli samochody 4x4 to popisowa jazda naszego zawodnika – Norberta Byśkiniewicza, który wygrał na wszystkich podjazdach! Drugie miejsce za Norbertem w klasie i w generalce przypadło załodze Włodek Tymoszczuk/Jacek Brzeziński. Trzecie stopień podium uzupełnił duet Łukasz Markiewicz/Marcin Majewski. Wszyscy zawodnicy jechali Subaru Impreza.
Na każdej z tras dla najszybszego zawodnika czekał puchar „dla najszybszego górala” – z dwoma pucharami przypominającymi dekorację zawodów Formuły 1 wyjechał Norbert. Byśki zwyciężając w generalce dostał Voucher ufundowany przez właścicieli Hotel & Spa Stary Tartak w Iławie pobyt na dwie doby dla dwóch osób z wyżywieniem!!!
W Klasie zawodników licencjonowanych wyrównaną walkę toczył Aleks Zawada z Szymonem Osmańskim. Szymon w 3 podjeździe czasowym zarobił „dodatkowe 3 sekundy” co spowodowało, że z 1 miejsca mógł cieszyć się zawodnik startujący w ERC Oplem Adamem R2.
Na 3 miejscu stanął zawodnik z Ak. Morskiego Michał Złomańczuk na BMW.
Kibice zadowoleni, zawodnicy czekają już do następnej Górki, a my pracujemy nad kolejną imprezą rajdową czyli XIX Rajd Nowomiejski. Nowomiejskie Szutry „jedziemy” 4-5.06.2016. Przygotowujemy ponad 30 km odcinków specjalnych.
Zapraszamy do śledzenie naszej strony i fb ponieważ za chwilę ruszamy z zapisami!!!
Z rajdowymi pozdrowieniami – do zobaczenia !!!