W dniach 13 - 15.10.2017 r. odbył się po raz pierwszy Rajd Śląska. W tym roku był ostatnią rundą rywalizacji w ramach Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski oraz czwartą  rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. 150 km ścigania się po drogach województwa śląskiego na 13 zróżnicowanych oesach. Bazą rajdu był nowo zmodernizowany Stadion Śląski. Urozmaiceniem dla kibiców są dwa nocne odcinki w Parku Śląskim i Mikołowie oraz liczne atrakcje poza rajdowe, między innymi: poligon wrażeń w Chorzowie, nauka, zabawa i ściganie w Mikołowie oraz wiele innych atrakcji dla najmłodszych.

Pierwszy oes wygrała załoga Zbigniew Gabryś i Artur Natkaniec stając się pierwszymi liderami Rajdu Śląska. Załoga biało-zielonej Fiesty R5 najszybciej pokonała widowiskowy odcinek specjalny wokół Stadionu Śląskiego. Natomiast fatalny błąd załogi Dominik Butvilas i Kamil Heller (Skoda Fabia R5), pomijając jedno okrążenie i dostając karę 3 minut przekreślili swoją wygraną w rajdzie. Sobotni etap w Rajdzie Śląska był bardzo widowiskowy.  Po tym dniu na prowadzenie wyszła załoga Tomasz Kasperczyk i Damian Syty (Ford Fiesta R5). Przyczynił się do tego pech jaki dopadł załogę Gabryś i Artur Natkaniec (Ford Fiesta R5). Gabryś zahaczył o wystający na poboczu korzeń i urwał koło. Ten kuriozalny błąd kierowcy biało-zielonej Fiesty R5 oznaczał koniec jazdy w pierwszym etapie. Na widowiskowej próbie w centrum Mikołowa najlepszy rezultat uzyskał Mikołaj Marczyk. Kierowca Subaru wyprzedził Łukasza Kotarbę i Tomasza Kasperczyka. Niedzielny etap Rajdu Śląska należał w całości praktycznie  do załogi Dominika Butvilasa. Pilotowany przez Kamila Hellera kierowca Skody Fabii R5 był najszybszy niemal na wszystkich oesach.

Zwycięzcą rajdu została załoga Tomasz Kasperczyk i Damian Syty, drugie miejsce zajełą załoga Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk (Subaru Impreza), natomiast ostatnie miejsce podium trafiło w ręce załogi Łukasza Kotarba i Grzegorza Dachowskiego (Mitsubishi Lancer Evo IX).

tekst i foto Mateusz Krzystański