Newsy

Łukasz Tyszkiewicz po 3 rundzie Mistrzostw Polski Rallycross + CEZ
Walka do ostatnich metrów

Dodane: 31.05.2019

Walka do ostatnich metrów

Trzecia eliminacja w Słomczynie była ważnym wydarzeniem w kalendarzu dla Łukasza Tyszkiewicza i chyba dla wszystkich zawodników w klasie. Do stawki dołączyli zawodnicy z Mistrzostw Europy Strefy Centralnej, a rywale doszli już do porozumienia ze swoimi nowymi i zmodyfikowanymi autami więc układ sił w stawce SuperNational tworzył się na nowo. W klasie 40 aut Łukasz notował czasy w pierwszej siódemce generalki i pierwszej trójki w grupie. Regularnie awansując w klasyfikacji całego SuperNational. Niestety dobry wynik pierwszego dnia został zaprzepaszczony po przebiciu opony. Wyścig udało się ukończyć, ale strata czasowa przy tak wyrównanej stawce była już duża. Dzięki już regularnej jeździe w 4 kwalifikacji Łukasz wywalczył miejsca w półfinałach, ale z powodu straty z pierwszego dnia, Łukasz trafił na dalsze miejscach startowe. Udało się wywalczyć miejsce w finale SN-2000. W związku z awarią jednego z zawodników udało się wystartować w finalne generalnym SuperNational. W finałach spotkali się najlepsi więc walka była do ostatnich metrów toru. Najpierw w pierwszym zakręcie tuż przed maską Łukasza doszło do dachowania Tomasza Łozy w Hondzie Civic. Kierowcy nic się nie stało i bieg został powtórzony. W finale grup Łukasz zajął 4 pozycję. W finale głównym walczył o miejsce na podium broniąc się przed atakami Rafała Berdysa w Suzuki Swift. Na ostatnim okrążeniu rywal zaatakował i wypychając Opla Łukasza przepchnął się do przodu. Łukasz próbował się bronić, ale po kontakcie awarii uległ napęd w samochodzie Łukasza. Niestety sędziowie uznali winę Łukasza za co dostał karę 5 sekund. Szanse na podium i tak już przepadły jednak kara pozbawiła cennych punktów do klasyfikacji sezonu. Obecnie Łukasz Tyszkiewicz prowadzi w grupie i jest wice liderem w klasyfikacji generalnej SuperNational.



Łukasz Tyszkiewicz: Jesteśmy już po 3 rundzie MPRC. Były to dla mnie bardzo ciężkie zawody. W sobotę 2 kwalifikacje gdzie było dużo akcji co podobało się kibicom, ale niestety nie pozwalały na dobry rezultat. 3 kwalifikacja - kapeć. 4 kwalifikacja - mały błąd z joker Lapem i strata kilku sekund. Na szczęście udało się wejść do pół finału a potem finału SN -2000 gdzie dojechałem na 4 miejscu. W całej SN też udało się wejść do pół finału. 4 lokata w pół finale nie dawała szans na wejście do finału, natomiast szczęście się do nas uśmiechnęło i przez awarię innych zawodników wystartowałem w finale SN. Finał był naprawdę ciężki . Przez 3 okrążenia walka z Rafałem Berdysem o 3 lokatę. Na przed ostatnim zakręcie doszło do kontaktu co spowodowało stratę mojej pozycji oraz awarii uległ napęd w samochodzie co zakończyło się jeszcze jednym kontaktem z Rafałem. Dojechałem na 4 miejscu ale sędziowie postanowili ukarać mnie 5 sekundami – co uważam za niesprawiedliwe, a materiały wideo to potwierdzają.
Rywalizacja w klasie Super National nabiera tempa i jest bardzo wyrównana. Podczas tych zawodów potrafiło w 1 sekundzie przyjechać nawet 5-6 zawodników co pokazuje, że kolejne rundy będą bardzo wyrównane.



Bardzo dziękuję kibicom którzy jak zawsze w dużej liczbie do mnie przybyli i mocno mnie dopingowali - jesteście wielcy.
Partnerami zespołu w sezonie 2019 są firmy: SKP TEAM, MOJE AUTO, PHILIPS, CAT LC Polska, Mateus, Stolica Kwiatów

#Łukasz #Oponeo #Autodrom #Slomczyn #Rallycross

Reklama
Reklama
Reklama