Newsy

GOSIA RDEST CZWARTA W BAHRAJNIE NA MISTRZOSTWACH ŚWIATA

Dodane: 02.12.2018

Gosia Rdest z Mistrzostw Świata GT4 w Bahrajnie przywozi czwarte miejsce w klasie i dziewiąte w klasyfikacji generalnej. Zaprezentowała świetne tempo, uzyskując trzeci czas kwalifikacji.  


Gosia Rdest zdecydowanie może zaliczyć start w Bahrajnie do udanych. 30 listopada – 1 grudnia na torze Formuły 1 w Bahrajnie rozegrały się zawody GT4 International Cup. Walka rozegrała się o tytuł Mistrza Świata GT4. Gosia wystartowała w barwach zespołu Phoenix Racing za kierownicą Audi R8 LMS GT4.
W piątkowych kwalifikacjach Gosia pokazała świetne tempo, uzyskując trzeci czas w klasyfikacji generalnej. Format weekendu narzucił wyjątkowo intensywny rytm – w sobotę rozegrały się aż trzy godzinne wyścigi – dwa kwalifikacyjne i wyścig główny. Fani motorsportu nie mogli narzekać na brak akcji.
Pierwszy wyścig kwalifikacyjny nie obył się bez problemów – awaria zasilania podczas pit stopu pozbawiła Gosię i jej zmiennika Maxa Hesse szansy na dobry wynik. Drugi wyścig kwalifikacyjny w pełni wynagrodził niedosyt. Po zaciekłej walce do samego końca i pięknych manewrach wyprzedzania, zakończył się dla Gosi z rezultatem P2 w klasie i P6 w klasyfikacji generalnej. Gosia pokazała szybkie tempo, zamykając ponad 9-sekundową różnicę do rywala, którego wyprzedziła na ostatnim okrążeniu.


Był to pierwszy raz Gosi w Bahrajnie:
„Był to wyczerpujący weekend i czysta sportowa walka, czyli to co uwielbiam najbardziej. Miałam kilka naprawdę dobrych manewrów wyprzedzania, które przynoszą najwięcej satysfakcji. Tempo było dobre. Szkoda pierwszego wyścigu kwalifikacyjnego, ale cóż, taki jest motorsport – prawdziwy rollercoaster. Jestem pod wielkim wrażeniem toru. Sama konfiguracja bardzo ciekawa, mocne strefy dohamowania różnice wzniesień oraz bardzo przyczepna chropowata nawierzchnia. Bardzo szeroki tor i monstrualnie długie proste, na których można poczuć się jak na pasie startowym na lotnisku. Jestem pod wrażeniem zarówno samego toru jak i kompletnej, nowoczesnej infrastruktury. Bardzo dziękuję mojemu zespołowi Phoenix Racing za przygotowanie samochodu i świetną atmosferę oraz moim niezastąpionym fanom i sponsorom”.
Mistrzami Świata GT4 zostali Pierre-Alexandre Jean i Pierre Sancinena, startujący w zespole CMR samochodem Alpine A110, pomimo startu z aż 18 pola. Wice-mistrzami zostali zawodnicy Phoenix Racing – Milan Dontje i Nicolaj Moller – Madsen.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama