Dominik Blajer, Jakub Charkot i Mateusz Tyszkiewicz zwyciężyli w 12-godzinnym wyścigu na torze Mount Panorama, pierwszej rundzie The Sim Grid x VCO World Cup. Tym samym objęli prowadzenie w klasyfikacji generalnej jednych z najważniejszych rozgrywek na platformie Assetto Corsa Competizione.
Już w trakcie prekwalifikacji kierowcy polskiego zespołu DV1 TRITON Racing pokazali się ze znakomitej strony, wygrywając je. To dało im przepustkę do głównej serii wyścigów i pozycję kandydatów do sprawienia niespodzianki.
Kalendarz The Sim Grid x VCO World Cup składa się z pięciu wyścigów. Każdy z to dwunasto lub 24-godzinna rywalizacja, poprzedzona sesją kwalifikacyjną. Na laserowo odwzorowanym torze Mount Panorama czarno-miętowy Bentley Continental GT3 prowadzony przez Dominika Blajera wywalczył drugiego pole startowe. Lepszy czas jednego okrążenia ustanowili jedynie obrońcy tytułu z włoskiej ekipy GTWR.
Wyścigi długodystansowe, czyli po pierwsze strategia.
Mimo, że pozycja startowa w wyścigach długodystansowych nie odgrywa aż tak znaczącej roli, to taki obrót spraw mógł napawać optymizmem. Tym bardziej, że Bentley swoje atuty pokazuje dopiero na dystansie wyścigu, dając szeroki wachlarz możliwości strategicznych, m.in. dzięki dużej pojemności zbiornika paliwa.
Pierwsza połowa wyścigu zdominowana została przez walkę Polaków z kierowcami GTWR. Mimo, że ich Audi R8 LMS już w pierwszej godzinie zaliczyło kontakt z bandą, to naprawy w czasie pit-stopu i bardzo dobre tempo pozwalało im wciąż na walkę o końcowy triumf. Groźne było również kolejne Audi w barwach hiszpańskiego Odox Motorsport, jadące na alternatywnej strategii.
Przełomowy moment wyścigu wydarzył się na nieco ponad 5 godzin przed zakończeniem rywalizacji. Wtedy samochód GTWR kolejny raz uderzyło w bariery, tracąc tym razem mnóstwo czasu. Na prowadzenie wysunął się wtedy Charkot z 30-sekundową przewagą nad rywalami, którą systematycznie powiększał. Gorący moment spotkał dwie godziny później Tyszkiewicza, który został obrócony przez rywala w sekcji Skyline, co skutkowało ponad 20-sekundową stratą.
Zwycięstwo na otwarcie sezonu.
Ostatnie 180 minut rywalizacji przebiegło już pod pełną kontrolą reprezentantów DV1 TRITON Racing. Na kończącą zmianę do samochodu powrócił Blajer, który dowiózł zwycięstwo do flagi w biało-czarną szachownicę. To największy sukces polskiego simracingu na arenie międzynarodowej w tym roku. Po minięciu linii mety Mistrz Polski Digital Motorsport nie krył satysfakcji z osiągniętego wyniku:
“To wspaniały wynik, którego jeszcze tydzień temu nikt z nas się nie spodziewał. Bardzo ograniczony czas na wybór samochodu skazał cały zespół na intuicję. Jak widać, nasz Bentley na razie nas nie zawodzi. Wielkie podziękowania dla Jakuba i Mateusza za całą ciężką pracę włożoną w przygotowania, strategię i jej realizację w trakcie wyścigu. Wygraliśmy na najtrudniejszym torze w kalendarzu Pucharu Świata, co tylko podwaja motywację przed kolejnymi rundami!” - powiedział Dominik Blajer.
„Jestem niesamowicie dumny z tego występu. Nasi kierowcy jeszcze miesiąc temu byli niemal bez doświadczenia w Assetto Corsa Competizione, a dzisiaj są zwycięzcami pierwszej rundy bardzo prestiżowych rozgrywek. Ich ogromna pracowitość oraz dążenie do bycia najlepszymi pozwoliła na tak szybkie dojście do ścisłego, światowego topu. Za to należą się Dominikowi, Jakubowi i Mateuszowi największe brawa.” - podsumował start menedżer DV1 TRITON Racing, Wiktor Smolarczyk.
The Sim Grid x VCO World Cup
To międzynarodowe rozgrywki polegające na pięciu wyścigach długodystansowych o długości 12 lub 24 godziny. Kierowcy ścigają dwunastoma modelami samochodów klasy GT3 na laserowo odwzorowanych torach z prawdziwego świata na platformie Assetto Corsa Competizionie. W puli nagród całego sezonu jest ponad 20’000$.
