Newsy

Wójcik Racing Team i Stal Gorzów łączą siły w promocji polskiego motorsportu!

Dodane: 08.07.2019

Żużel kontra wyścigi motocyklowe? Szkopek i Zmarzlik zamieniają się rolami! 



To będzie mistrzowskie wyzwanie. Czołowi zawodnicy swoich dyscyplin zamieniają się na motocykle! Marek Szkopek już we wtorek zasiądzie na motocyklu żużlowym, a w ramach rewanżu Bartek Zmarzlik wsiądzie na wyścigową Yamahę na Torze Poznań!


Bartek Zmarzlik na na swoim koncie zarówno indywidualne, jak i drużynowe mistrzostwo świata na żużlu, Marek Szkopek mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, zawodnik długodystansowych mistrzostw świata FIM EWC, który z zespołem Wójcik Racing Team stał na podium w czerwcu tego roku, postanowili zamienić się rolami. -To wspólna inicjatywa promocji motorsportu w naszym kraju- mówi Ireneusz Maciej Zmora, prezes Stali Gorzów. - Myślę, że nie tylko zainteresujemy kibiców nowymi dyscyplinami, ale przysporzymy im nie lada emocji, możliwość spotkania ze swoimi sportowymi idolami i zobaczenia ich w zupełnie nowych rolach. W tym sportowym eksperymencie weźmie udział dwóch czołowych polskich zawodników: Bartek Zmarzlik, który dopiero co wrócił z żużlowego Grand Prix Szwecji i Marek Szkopek przygotowuje się do startu w 8-godzinnym wyścigu Suzuka w Japonii. Zobaczy, jak szybko zaadoptują się do nowych warunków, innych motocykli i nawierzchni. Oby tylko Bartek nie uciekł nam do wyścigów!- śmieje się prezes gorzowskiego klubu.


Pierwsze spotkanie zawodników już w najbliższy wtorek na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. Marek Szkopek będzie próbował tam u boku Bartka Zmarzlika jazdy na żużlu.
 - Marek jest wszechstronnym zawodnikiem, nie mam więc wątpliwości że doskonale sobie poradzi - stwierdza Grzegorz Wójcik, szef zespołu Wójcik Racing Team. - Jeździł już na crossie, ostatnio wystartował w wyścigu klasyków, który wygrał, dużo trenuje na mimimotocyklach pit bike, które w technice jazdy wykorzystują również elementy zapożyczone z żużla. A przede wszystkim to zawodnik z dwudziestoletnim doświadczeniem na torze. Oby tylko pamiętał o braku hamulca, bo sezon w pełni i mamy jeszcze kilka wyścigów do wygrania- żartuje Wójcik.

A co na to zawodnicy?
Sami zainteresowani nie mogą doczekać się zamiany ról. -Lubię wyznawania, więc długo się nie zastanawiałem nad wejściem w tą akcję- mówi Bartek Zmarzlik. -Cieszę się, że będę mógł gościć wyścigowego mistrza na swoim podwórku, postaram się przekazać jak najcenniejsze wskazówki i mam nadzieje, że Marek szybko załapie żużlowego bakcyla. Mam być szczery? Jeszcze bardziej nie mogę doczekać się rewanżu i mojej sierpniowej wizyty na Torze Poznań! - Nie mogę się doczekać jazdy na żużlu. Zawsze marzyłem, by spróbować swoich sił w czarnym sporcie, ale nigdy nie nadarzyła się odpowiednia okazja. Wiem, że będę w dobrych rękach, więc na pewno szybko uda się przestawić na nowy sprzęt. Wszystko okaże się już we wtorek. Do zobaczenia w Gorzowie Wielkopolskim!- Zaprasza Marek Szkopek.
Zmarzli i Szkopek na torze żużlowym spotkają się we wtorek 9 lipca 2019, start godz. 12:00 na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. Bramy stadionu będą otwarte, klub zaprasza wszystkich kibiców. Rewanż na torze wyścigowym, 8 sierpnia 2019 w Poznaniu.

Szkopek na torze żużlowym! Zmarzlik w roli nauczyciela.

Nie tylko cali, ale i zadowoleni. Debiut mistrza wyścigów motocyklowych na torze żużlowym zakończył się sukcesem. W sierpniu Bartek Zmarzlik zmierzy się na torze wyścigowym.



Dziś odbyła się pierwsza z dwóch konfrontacji styli. Zawodnicy z zupełnie innych dyscyplin postanowili zamienić się na maszyny. Część pierwsza sportowego eksperymentu odbyła się dziś na gorzowskim stadionie żużlowym.  



-To był świetny dzień, cieszę się że mogłem poznać Marka i wprowadzić go w mój świat- mówi Bartosz Zamrzlik. - Z tego co mówił to zupełnie inna technika jazdy niż na torze i ciężko było mu się przestawić. Ze swojej strony dodam, że jest bardzo dobrym uczniem i na pewno przyswajanie nowych umiejętności przychodziło mu znacznie szybciej, niż przeciętnemu uczniowi szkółki żużlowej. Widać, że to doświadczony zawodnik i z kółka na kółko robił bardzo duże postępy, pod koniec już naprawdę dobrze mu szło. Dla mnie poza wyjątkowym gościem i rolą nauczyciela, był to zwyczajny dzień, przyznam że nie mogę doczekać się mojej wizyty na torze w Poznaniu i mojej zamiany. Bardzo się ekscytuje!- przekonuje żużlowiec.



Urodziny na motocyklu żużlowym
Uczeń Bartka, czyli mistrz Polski w wyścigach motocyklowych- Marek Szkopek, wizytę na stadionie im. Edwarda Jancarza odbył dokładnie w dniu swoich urodzin. - To był wspaniały dzień i super niespodzianka- mówi Szkopek. - Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego wydarzenia. Świetnie się bawiłem, nie obyło się oczywiście bez dwóch niegroźnych upadków. Szybko się podniosłem i jechałem dalej. Sama jazda nie była dla mnie problem, podobnie jak brak hamulca, starty, czy wyjścia z łuku. Najtrudniejsze było złamanie motocykla na wejściu w zakręt. Tu wychodziły różnice w technice, na torze asfaltowym patrzymy w zupełnie inne punkty. Ciężko było przestawić się także na jazdę z wystawioną nogą, nie wiedziałem na początku co z nią robić. Dużo zabawy, nowe doświadczenie i nie wiem czy nie wrócę na stadion żużlowy. Podobno szybko łapałem, a drzwi zawsze otwarte- śmieje się Marek.



Dzień zwieńczył tort urodzinowy i zaproszenie do rewanżu. Tym razem zawodnicy spotkają się na torze w Poznaniu. Już dziś zapraszamy tam kibiców: 8 sierpnia Bartek Zmarzlik dosiądzie tam wyścigowej Yamahy.
Zamiana zawodników to wspólna idea promocji motorsportu za którą stoją klub Stal Gorzów i Wójcik Racing Team. Dzięki poznawaniu nowych dyscyplin i zainteresowaniu nimi kibiców, wspólnie chcą wspierać polskie dyscypliny motorowe.


Role się odwracają! Bartek Zmarzlik przyjeżdża na tor wyścigowy.
Dokładnie miesiąc temu wicemistrz świata na żużlu podjął na swoim stadionie mistrza wyścigów motocyklowych, Marka Szkopka. Czas dokończyć wyzwanie.
Bartek Zmarzlik na na swoim koncie indywidualne juniorskie, jak i drużynowe mistrzostwo świata na żużlu, Marek Szkopek mistrz Polski w wyścigach motocyklowych, zawodnik długodystansowych mistrzostw świata FIM EWC postanowili zamienić się rolami. Dokładnie miesiąc temu Marek Szkopek zagościł na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie Wielkopolskim. - To było dla mnie wielkie wyzwanie- podkreśla Szkopek. - Jazda bez hamulca nie przysporzyła tylu problemów, co złożenie go do wejścia w zakręt. To zupełnie inna technika jazdy, ale o to chodziło. Dzięki tej inicjatywie chcemy odkrywać inne dyscypliny motorsportu i przybliżać je swoim kibicom. Mam nadzieję, że fani żużla stawią się już w czwartek 8 sierpnia na poznańskim torze, by dopingować Bartka na motocyklu wyścigowym.


Najpierw egzamin
Teraz rolę się odwracają, a gospodarzem spotkania w Poznaniu będzie zespół motocyklowego mistrza, Wójcik Racing Team. - Jestem w drodze ze Szwecji, gdzie miałem mecz w tamtejszej lidze, ale myślami jestem już w Poznaniu- mówi Bartek Zmarzlik. -Jestem bardzo podekscytowany moim wyzwaniem, zawsze chciałem spróbować swoich sił na asfaltowym torze. Wiem, że nie będzie taryfy ulgowej i swoją przygodę zacznę od zdania Motokarty, z zakresu zasad poruszania się na torze wyścigowym, tak jak pozostali uczestnicy jazd, które odbywają się tego dnia na torze. Kto wie, będę tam częstszym gościem?
A potem jazda
Rewizyta na torze odbędzie się w czwartek 8 sierpnia podczas treningu Speed Day i tak jak podkreśla żużlowiec, nie ma tam miejsca na wyjątki nawet dla tak utytułowanych zawodników, bezpieczeństwo stawiane jest na pierwszym miejscu, dlatego gość toru Poznań swoją przygodę zacznie od egzaminu na Motokartę, później rozpocznie przygotowania do swojej jazdy. - Wiem, że Marek skrupulatnie przygotowuje się do przyjęcia Bartka na swoim domowym obiekcie- zdradza Sławomir Kubzdyl, pomysłodawca akcji. - Są plany, by zacząć od jazdy na mniejszej pojemność, poćwiczyć trochę technikę, tak by w czasie właściwej jazdy Bartek mógł wynieść z niej maksimum frajdy, a może nawet zarazić się wyścigami motocyklowymi.
Wstęp na to wydarzenie jest bezpłatny, a kibice mogą stawiać się o 12:30 w boksie Wójcik Racing Team, na torze Poznań. Tego nie można przegapić!

Reklama