TRITON Racing kończy Esport Racing World Cup w światowej czołówce
Polski zespół simracingowy TRITON Racing ukończył pierwszy w historii wyścig VCO Esports Racing World Cup na 4. miejscu w klasyfikacji generalnej.
Esports Racing World Cup to szczególne zawody w świecie cyfrowych wyścigów samochodowych. Ekipy przez 3 dni rywalizowały na trzech różnych tytułach - Assetto Corsa Competizione, rFactor 2 oraz iRacing, a pula nagród wyniosła w sumie 50’000$.
Wiele emocji wprowadził również system pucharowy, gdzie do kolejnych faz turnieju każdego dnia przechodziła określona liczba zespołów. Ponadto, swój wpływ na przebieg rozgrywek mieli kibice, którzy mogli każdego dnia głosować w mediach społeczonościowych na jeden z dwóch torów, gdzie uczestnicy będą się ścigać.
Nie do końca udany początek
Inauguracja zawodów odbyła się na Assetto Corsa Competizione i torze Bathurst w Mercedesie-AMG GT3 Evo. Do boju zostali wysłani aktualny Mistrz Polski Digital Motorsport Dominik Blajer, Jakub Charkot i Mateusz Tyszkiewicz. Ta trójka sięgała po 3. miejsce w Sim Grid World Cup 2021 na tym tytule, więc apetyty były mocno rozbudzone przed startem.
Były one jeszcze większe, gdy występ w pierwszej rundzie zakończył się przekonywującym zwycięstwem. Niestety, nie do końca udane kwalifikacje na etapie ¼ finału postawiły Polaków przed trudnym zadaniem. Plany finalnie przekreśliły incydenty, których nie udało się uniknąć.
Jednym z głównych czynników przesądzających o sukcesie była skala uniwersalności kierowców. W przypadku TRITON Racing ta rola była kluczowa w sobotę, gdy zawody rozgrywane były na rFactor 2, gdzie zespół nie miał wiele styczności. Z tego powodu do składu dołączył obecny Wicemistrz Polski Maciej Młynek, aby wesprzeć ekipę swoim doświadczeniem na Silverstone. To zaowocowało solidnym występem, zakończonym z dobrymi punktami w ćwierćfinale.
Znakomity występ na iRacing daje TOP4 klasyfikacji generalnej
Przed niedzielnym, zamykającym całą serię wieczorem, TRITON Racing plasował się na siódmej pozycji w klasyfikacji generalnej ERWC. Szansa na premiowaną dodatkowymi nagrodami czołowową piątkę wciąż istniała.
Trzeci dzień z rzędu zespołowi powiodło się w pierwszej rundzie, ale po raz pierwszy udało się również przebrnąć przez ćwierćfinał za kierownicą szalonych samochodów Supercars z Australii na torze Okayama. To otwierało drogę do walki o czołówkę “generalki” i z tego Blajer, Tyszkiewicz i Piotr Jagodziński skorzystali najlepiej, jak się dało.
Ostatecznie rywalizację w półfinale Mistrzowie Polski zakończyli na czwartej lokacie, a to dało awans na taką samą pozycję w klasyfikacji generalnej całego Esports Racing World Cup 2022.
Mimo, że takie miejsce nie jest lubiane przez sportowców, to należy taki wynik określać mianem sukcesu. Przed TRITON Racing uplasowały się uznane organizacje w świecie simracingu, jak zwycięski Team Redline, gdzie jeździ na co dzień m.in. Max Verstappen i ekipa Romaina Grosjeana R8G Esports. W pokonanym polu zostało chociażby Veloce Esports (odpowiadający za zespoły F1 Esports: Mercedes, McLaren i Alfa Romeo), czy Williams Esports.
TRITON Racing to Mistrzowie Polski w simracingu 2020&2021. W swoim składzie zespół ma najbardziej utytułowanych oraz utalentowanych kierowców z Polski, ścigających się na platformach tj. iRacing, Assetto Corsa, F1 2021, WRC 10 i inne.
